poniedziałek, 12 listopada 2012

" Jeśli nau­czyłeś się dużo i mi­mo te­go prag­niesz umieć więcej, to znak, że to pasja"

Jeszcze kilka lat temu myślałam, że nie znajdę w sobie żadnej pasji, że nie mam żadnego talentu, zainteresowania... Każda myśl o tym sprawiała,że czułam się beznadziejnie. Będąc w ciąży postanowiłam założyć bloga by móc kiedyś wrócić do tamtych chwil, by wspomnienia się nie zatarły. Po ponad dwóch latach blogowania dotarło do mnie, że stało się ono moją pasją! Poczułam, że jednak jest coś co mnie interesuje, sprawia mi radość i chce to robić codziennie! Fantastyczne uczucie.
Od dłuższego czasu przymierzałam się do tworzenia biżuterii. Jednak dopiero niedawno wzięłam się za to moje małe marzenie. Kupiłam pierwszy zestaw do tworzenia biżuterii i zakochałam się! Wieczorami gdy moje córeczki śpią, siadam przy stole, wyjmuje moje pudełeczko i tworze. Relaksuje się przy tym niesamowicie. Czuję, że odkrywam moją kolejną pasję. Cały czas się uczę. Zasypiając wymyślam nowe bransoletki/kolczyki. Każda rzecz jaką tworzę jest  wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju.

4 komentarze:

  1. fajnie mieć jakąś pasję ;) wiem po sobie... wcześniej nie znajdowałam czasu, a teraz potrafię się tak zorganizować, że prawie codziennie coś podłubię na drutach czy pomacham szydełkiem... od razu inne samopoczucie ;)
    powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:D
      Też staram się codziennie coś porobić w sumie to już się uzależniłam:P

      Usuń